Dla tych, którzy pogubili się w tych wszystkich nowych „krwiopijcach” (jak ro zwykł mawiać Jacob), należy pamiętać, że Zafrina jest szefem klanu Amazonek i posiada dar projektowania i egzekwowania wizji w umysłach innych osób.
Dziennikarz: EastEnders, Casualty, Hollyoaks, NCIS, King of Queens możnaby wymieniać kilka serii i teraz „Przed Świtem”… Będziesz Zafriną, wampirzycą z Amazonii i jedną z postaci, które pomogą Belli i Edwardowi dzielić się swoją miłością.
Judi: „Tak, czytałam książki, a zakochałam się w tej historii. To sprawiło, że uwierzyłam ponownie w miłości!”
Dziennikarz: Jesteś w Team Edward?
Judi: „Jestem w team Zafrina. [śmiech] Naprawdę kocham postać Edwarda w książkach, wiec nie mogłam się oprzeć przed przybyciem na plan. Niestety ja nie jestem przyciąga dla miłych facetów.”
Dziennikarz: Kiedy czytałem jaka jest obsada „Przed Świtem” i kiedy znalazłem Zafrina, pomyślałem: „Wow, Judi!”. Co o tym myślisz?
Judi: „Fantastycznie. Myślę, że 50% pracy jest wykonywana, jeżeli odpowiadam fizycznie do jej charakteru… A teraz tylko modlić się, bo druga część zależy od reżysera, pisarza i mojej pracy czy również będzie skoordynowana, aby dać życie Zafrinie i pozwolić fanom odkryć nieco więcej.”
Dziennikarz: Wszyscy fani Zmierzchu chcieliby wiedzieć, jak to było: kręcić, zespół graczy… Jak przeżyłaś całe to doświadczenie?
Judi: „Sen, niewiarygodny sen… Byłam zszokowana Billem Condonem. Kochałam „Dreamgirls”, „Chicago”, „Kinsey”… wszystko co mógł zrobić i czułam się naprawdę szczęśliwa będąc tam! Na planie panowała rodzinna atmosfera, czułam się komfortowo od samego początku. Wszyscy aktorzy przedstawiali się przed kręceniem i miałam wrażenie znać wszystkich w sposób oryginalny…
źródło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz