Magazyn: Entertainment Weekly
Wydanie: 21 sierpień 2009
Fotograf: Ben Watts
Na okładce Kristen Stewart i Taylor Lautner w sesji promującą druga część Sagi Zmierzch: Księżyc w Nowiu.
***
Tytuł: “Księżyc w Nowiu”: Sekrety z planu
Z nowym reżyserem, na nowym poziomie popularności Kristen Stewart i Roberta Pattinsona oraz nowym wizerunkiem Taylora Lautnera, druga część sagi „Zmierzch” zapowiada, że jeszcze więcej legionów omdlałych fanów dołączy do rzeszy.
Kristen Stewart leży na beżowy dywanie, otoczona bałaganem różowych róż i kruszynowego kryształu. Jej sweter jest podarty, odsłaniając krwawą ranę na prawym ramieniu. Jest kwiecień, w Vancouver, ekipa Księżyca w Nowiu kręci kulminacyjną scene obchodów 18- urodzin Belli Swan – jedno niewinne rozcięcie palca przez papier zamienia rodzinę Cullenów w jednym ułamku sekundy, od cywilizowanych wampirów – wegetarianów w sześć bestii głodnych słodkiej ludzkiej krwi.
Reżyser Chris Weitz przechodzi teraz do walki Edwarda (Robert Pattinson) z jego bratem wampirem – Jasperem (Jackson Rathbone), podczas gdy w tle leży ranna Stewart. Jest to trzecia mroźna noc z rzędu, kiedy to obsada pracuje aż do świtu, ale to nie przeszkadza ekipie aby czuła ciepło i przyjemność. Pattinson wypija kawę pomiędzy ujęciami i dokucza kolegom z planu leżąc na podłodze pośród śladów przemocy wampirów. „Chcesz żeby Kristen oddała nam swoje życie?” żartuje do reżysera. Kristen się uśmiecha. „Ja się tu będę wić (z bólu) aż do świtu”, mówi. „Wiję i wiję. Naprawdę dobrze się wiję”.
Tak samo fani Zmierzchu. Teraz, na przykład, miliony ich na całym świecie wije się w agonii, czekając na Księżyc w Nowiu, aż do 20 listopada kiedy film wejdzie do kin. Poprzedniego roku Zmierzch, pierwsza adaptacja serii autorki Stephenie Meyer, zarobił blisko 400 milionów dolarów na całym świecie i postawił Stewart i Pattinsona na drodze do sławy – i super kontroli. Teraz ekipa powraca z Księżycem w Nowiu, ale ta część to już inne zwierze – i nie jest nikomu łatwo go oswoić. Druga książka Meyer jest przesiąknięta złamanym sercem i smutkiem, koncentrując się na drodze do „uzdrowienia” Belli po tym jak Edward rozbił jej serce na milion kawałków, a następnie zniknął. W dodatku do tego melodramatu, w filmie mamy bardzo mało do czynienia z sennym obliczem Edwarda Cullena. Zamiast tego, koncentruje się głównie na rozkwitającym związku między Bellą i jej przyjacielem Jacobem (Taylor Lautner), który przemienia się w warczącego wilkołaka. Pattinson nie mógł być bardziej zadowolony z pomniejszenia jego roli. „To była bezstresowa praca przez okres trzech miesięcy”, mówi aktor, w swoim uroczym brytyjskim stylu. „Cała presja i cieśninie skupione było na Taylorze”.
W rzeczywistości nikt w świecie Zmierzchu nie powinien czuć bólu. Oczywiście, były pewne mini kontrowersje. Po pierwsze, reżyser Weitz (The Golden Compass) zastąpił „kapitana” Zmierzchu Catherine Hardwicke. Następnie Lautner po publicznej kampanii zachował rolę Jacoba, który bardzo dorósł i urósł. A ostatnio, Rachelle Lefevre aktorka, która gra mściwą rudowłosą wampirzyce Victorię, została zastąpiona przez Bryce Dallas Howard, która w ostatniej chwili dołączy do ekipy w trzeciej części serii Zaćmienie. Każda z tych rewelacji wstrząsnęła fanami – ale pozornie, wzmocniła tylko ich przywiązanie do Sagi. Czy ktoś wątpi, że Księżyc w Nowiu może nie być hitem? Być może dlatego ekipa czuje się trochę jak na obozie letnim – choć na bardzo zimnym, ciemnym letnim obozie wypełnionym wampirami i krwią. „W dziwny sposób, jest teraz mniej presji do około, ponieważ wiemy co ludzie chcą zobaczyć”, mówi producent Wyck Godfrey. Summit Entertainment, producent filmu, już udowodnił, że pozostał wierny wizji Meyer.
Weitz zajął miejsce Hardwicke zaledwie parę tygodni po tym jak Zmierzch stała się sensacją na listach box office w listopadzie ubiegłego roku. W zależności od tego z kim rozmawiałem, dowiedziałem się, że Hardwicke opuściła Sagę albo z powodu konfliktu dotyczącego harmonogramu zdjęć lub ponieważ chciała, między innymi, zwiększyć budżet na Księżyc w Nowiu i więcej czasu, na nakręcenie filmu. Nikt nie miał wątpliwości, że studio potrzebowało reżysera, który mógłby poradzić sobie z rozbudowaną fabułą filmu, w którym pojawiają się wilkołaki i trzeba nakręcić sceny we Włoszech. Summit również chciał mieć reżysera dobrze zorientowanego w efektach specjalnych, zwłaszcza po tym jak w pierwszym filmie wyśmiewano scenę, w której skóra Edwarda narażona na działanie promieni słonecznych zaczyna świecić jakby była pokryta przereklamowanym balsamem do ciała.
Weitz miał możliwość wykorzystania efektów specjalnych w swojej pracy. W 2007 r, spędził trzy lata nadzorując pozaziemskie istoty w adaptacji książki Philipa Pullmana “Złoty kompas”. Film nie zdobył przychylności krytyków, ale jego efekty wizualne otrzymały Oscara. Tak więc, z wyjątkiem tego że jest mężczyzną, Weitz wydawał się dobrze dopasowanym do Księżyca w Nowiu. Świadomy, że jego płeć jest kwestią sporną wśród fanów, reżyser pomiędzy ujęciami, w rozmowach obniżał swój poziom testosteronu. „Zawsze robiłem filmy dla kobiet”, mówi. „Jestem bardziej dziewczęcy niż inni mężczyźni reżyserzy. Rzeczą, którą jestem najmniej zainteresowany to wysadzanie w powietrze różnych rzeczy.”
W momencie gdy Weitz został zatrudniony, momentalnie został wrzucony do debaty o tym, czy Lautner powinien kontynuować rolę Jacoba. Czy ta młody aktor będzie wstanie prawidłowo przedstawić swojego bohatera oraz czy będzie wstanie przekształcić się z chłopca z szeroko otwartych oczach w warczącego potwora? „Jeśli istniała jedna rzecz, za którą staliśmy murem w kwestii Księżyca w Nowiu to była decyzja o obsadzeniu roli Jacoba”, mówi Godfrey. Filmowcy ostatecznie postawili ponownie na Lautnera, częściowo dlatego, że miał swoich sprzymierzeńców, nie tylko w Weitzie, ale i w Kristen Stewart. „Jest to całkowicie zrozumiałe, dlaczego chcieli mieć pewność, że on będzie w tym dobry”, mówi aktorka. „On był taki młody, 16 lat, więc to rozumiem. Ale wiedziałam, że on ma to coś. To z powodu jak się czułam przy nim. Dosłownie widziałam w nim Jacoba”. A jak chemia pomiędzy Bellą-Jacobem rozwijała się na planie? „Czujemy ten związek”, mówi. „Jest naprawdę słodki. Kocham tego dzieciaka. Zrobiłabym wszystko dla niego. Dosłownie zabiłabym za niego”.
Nie trzeba dodawać, że Lautner – który zagrał w 2005 r. w filmie Roberta Rodrigueza „The Adventures of SharkBoy” i “LavaGirl” w 3-D – jest zachwycony będąc na planie. Z zachwytem opowiada o scenie gdzie stoi bez koszulki pod mroźnym płaszczem wodny imitującym deszcz, a także o liczbie akrobacji jakie musi zrobić, ale jest jasne, że największym dla niego wyzwaniem było przemienienie się w wilkołaka. „Czasami będziemy kręcić dwie sceny w jeden dzień, jeden przed transformacją i jeden po”, mówi Lautner (17 lat). „Więc muszę zmienić moje nastawienie: Ok, jestem trochę Jacobem, a zaraz potem jestem wielki zły wilk”.
Po tym co widzimy na planie, Lautner zachwyci rzesze fanów znanych jako „Team Jacob”. Mieszkań Michigan wyposażyli go w 15 kg białka zastrzyków proteinowych i w wysokokaloryczną żywności podczas jego intensywnego 11-miesięccznego szkolenia. Ale co może zszokować widzów – co może powstrzymać ich od patrzenia na jego brzuch – to dowód na to co facet może rzeczywiście zrobić. „Myślę, że Taylor naprawdę ma zamiar zaskoczyć ludzi w filmie,” mówi Weitz przy kawie, który na trzy tygodnie przed terminem zakończył zdjęcia. „Ludzie widzieli jego ciało i to jest szok, bo trudno uwierzyć, że ktoś może być aż tak wyrzeźbiony. Ale faktycznie on wygląda naprawdę dobrze. On nie tylko ćwiczył przez cały dzień, ale sporo czasu również czytał”.
Stewart sama jest wielkim molem książkowym. W tym momencie, ona zna Belle tak dobrze jak sama Meyer, przez co na planie nie pozwala reżyserowi i scenarzyście zdeptać oryginalnych intencji autora. „Zdecydowanie czujemy potrzebę ochraniania Sagi,” mówi aktorka, która nie ma problemu z zatrzymaniem kręcenia jeśli uważa że scena jest fałszywa. „Reżyserzy się zmienili, więc jest to ekscytujące, że możemy mieć nowe opinie, w tym samym czasie – słuchaj, tu mamy o wiele więcej do czynienia z danym tematem, niż to już było zrobione”.
Podczas kręcenia pierwszego filmu, Summit bazował na łatwości wcielenia się w nastolatków przez Stewart i Pattinsona. Teraz Stewart zanurza głowę w świat problemów. Ona mówi, że osiągnęła swój punkt załamania podczas jednej długiej, zimnej nocy w lesie, podczas kręcenia kluczowej sceny, w której Edward ją porzuca. „Zanim weszłam na plan siedziałam w moim samochodzie, płacząc tak bardzo, że nie mogłam oddychać”, mówi. „ Byłam naprawdę przytłoczona i przerażona tą sceną. Wszyscy mówili: „Ona będzie lepsza jeśli będzie w stanie pokazać emocje w tym filmie! I to jest taki ważny moment w książce, kiedy on odchodzi”. Ta scena ją wyczerpała. „Myślałam o tym tylko, że musimy to po prostu zrobić”, wspomina. „Po prostu powiedz mi, że już to skończyliśmy.”’
Mimo ciężkich warunków pogodowych w emocjonalnym Księżycu w Nowiu, reżyser Weitz pozostał spokojny i kontemplacyjny, czym różni się tak jak w wersji Hardwicke, Jacob od Edwarda. W szczególnie trudnych dniach, Weitz nosił koszulkę z napisem „WWII” oraz sloganem propagandy brytyjskiej z czasów II wojny światowej – „Zachowaj spokój i idź dalej”. Czasami siedział w fotelu reżysera i czytał powieści sci-fiction, podczas gdy ekipa przygotowała kolejne ujęcie. “Kręcenie Zmierzchu było bardziej walką”, mówi Stewart. „Każdy był trochę przestraszony. Musieliśmy zrobić coś komercyjnego, ale jednocześnie pozostać wiernym książce. Nie mieliśmy za dużo pieniędzy. To wszystko było bardzo impulsywne, a to jest to co kocham w tym pieprzonym filmie”. Przerywa. „ Ale myślę, New Moon będzie jeszcze lepszy”.
Źródło: kristenandrobert.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz