W najnowszym numerze amerykańskiego wydania „Elle”, Robert Pattinson przyznaje, że jest absolutnie najgorszym kierowcą na świecie i zdaje sobie sprawę, że w związku z tym… wiele razy był bliski śmierci!
„Za każdym razem, gdy wsiadam za kierownicę, dzwonię do moich rodziców, by się z nimi pożegnać”, mówi bożyszcze nastolatek! OMG! Proponujemy jednak zapisać się na jakiś kurs doszkalający dla niedoświadczonych kierowców. Po takim publicznym wyznaniu drogówka na całym świecie może mieć na aktora oko : )
.Źródło: eska.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz