poniedziałek, 9 maja 2011

Wywiad z Robertem Pattinsonem w „Tages Anzeiger”


Oto kolejny wywiad z Robertem Pattinsonem. Wywiad ten ukazał się w Szwajcarskim magazynie „Tages Anzeiger”. Przeczytacie ten naprawdę ciekawy artykuł o naszej gwieździe, w którym kilka nowych, interesujących jego wypowiedzi.
Spotkanie
Robert Pattinson wkłada swoje ręce – nigdy naprawdę nie wie co z nimi zrobić – do kieszeni i pochyla górną część swojego ciała do przodu, jakby starając się osłonić się przed wiatrem. Język ciała mówi wszystko. 24-letni aktor jest w (środku) oka huraganu od czasu pierwszego filmu Zmierzchu (2008). Nie chce wydawać się niewdzięczny, ale ciągle nie może pogodzić się, przyzwyczaić się do medialnego szumu wokół siebie: Nie wiem czy kiedykolwiek możesz przyzwyczaić się do tego. Na początku nie miałem pojęcia, że będę zmuszony cały czas pracować.  To właśnie robię teraz cały czas, ale nie jestem tym jakoś szczególnie zmartwiony”.

Jego ostatni film o tytule „Woda dla Słoni” jest przepięknie zobrazowany, i jest to klasyczna historia miłosna: Pattinson gra studenta weterynarii o imieniu Jacob (co może dziwić fanów „Team Edward”), który dołącza do podróżnego cyrku w latach 30, w czasie ekonomicznego kryzysu i zakochuje się w żonie brutalnego dyrektora cyrku (Christoph Waltz).
„Byłem w cyrku tylko raz, kiedy miałem siedem lat” wspomina Pattinson. „Moja siostra powiedziała mi, że klaun zginał w trakcie robienia figury akrobatycznej. To mnie prześladowało. Lata później przyznała, że wymyśliła tę historię.”
Exaggerator and „understator”
Na początku swojej kariery Pattinson mówił na przesłuchaniach, że studiował na uniwersytecie w Oxfordzie. „Kiedy mówisz z angielskim akcentem w Hollywood, wszyscy to akceptują bez żadnego problemu.” Dziś jest skromny tak bardzo jak tylko to możliwe. Po prostu nie brzmieć zarozumiale, to jego  życiowe motto. Zapytany o to, co ma w iPodzie, odpowiada prawie przepraszająco: „To brzmi jak z innego świata (z innej bajki), ale właśnie teraz słucham [polskiego] kompozytora Pendereckiego.”O tym jak radził sobie ze zwierzętami na planie WFE mówi: „Podchodzę do zwierząt tak, tak jak podchodzę do ludzi, odnosiłem więc wrażenie, że spotkałem naprawdę miłych ludzi.” Po czym się śmieje: „Człowieku, brzmię tak głupio!”
Entuzjasta
Reese Witherspoon, która gra żonę dyrektora w „Wodzie dla Słoni”, z własnego doświadczenia wie, jak ciężko odejść od  bycia postrzeganym jedynie jako idol nastolatek do prawdziwego artysty. ”Podziwiam zapał Roba i to jak ciężko pracuje” chwali dziesięć lat starsza aktorka swojego kolegę z planu. „Jest nieśmiały, dużo czyta i ogłada stare filmy. Próbowałam wyjść z nim, wyciągnąć go gdzieś, ale mnóstwo fanów oblegało plan i wolał zostać w domu, rozumiem to.”
Mimo, że Robert Pattinson w miejscach publicznych nigdzie nie ma spokoju, jego fani niekoniecznie podążają do kina na wszystkie jego filmy. Jego melancholijna historia miłosna „Remember Me” (2010) nie przyniosła nawet 20 Mln dolarów w U.S. Zatem maszyna marketingowa Fox’u w „Wodzie dla Słoni” nie opiera się na magnetyzmie Pattinsona, ale na bestselerze Sary Gruen i  przedmiocie miłości do cyrku.
„Rob jest inteligentny; wie że musi ciągle powiększać swoje portfolio poza Edwarda Cullena” mówi reżyser “Księżyca w Nowiu” Chris Weitz.
Scenarzysta
Po dwóch ostatnich częściach Sagi Zmierzch „Przed Świtem”, Robert Pattinson zagra następnie miliardera w „Cosmopolis” Davida Cronenberga. Poza tym także pisze: Obecnie zajmuje się adaptacją powieści autorstwa Lilliana Hellmana w scenariusz. Ale chce wydać/opublikować go pod pseudonimem, bo jest przekonany, że: „Automatycznie zostałbym ukrzyżowany.”
W przyszłości młody aktor chciałby mieć więcej kontroli nad swoimi filmami i mieć więcej czasu na ich realizację.
„Dodatkowo chciałbym mieszkać w okolicy, gdzie nikt nie musiałby ciągle obawiać się włamania” rozszerza listę swoich marzeń, życzeń. Z nigdy nie potwierdzoną dziewczyną - Kristen Stewart – mieszka w domu w Hollywood Hills, gdzie  fani i paparazzi regularnie czają się w pobliżu. Utrzymanie ich po jednej stronie ogrodzenia wydaje się równie trudne, jak niepostrzeżona podróż do jego ulubionego stoiska z burgerami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...