poniedziałek, 9 stycznia 2012

ASHLEY W LUTOWYM WYDANIU VANITY FAIR


W lutowym wydaniu Vanity Fair pojawił się artykuł z Ashley oraz zdjęcie z sesji wykonanej przez fotografa Miguela Reveriego. Poniżej znajdziecie tłumaczenie:
Pochodzenie: Jacksonville, Floryda
Wiek: 24
Wampir znowu gryzie: Po ukończeniu czwartej części Zmierzchu, w którym gra najlepszą wampirzą przyjaciółkę Kristen Stewart, Ashley Greene również doświadczyła miłości fanów sagi: „Ludzie proszą, bym ich ugryzła, ja tylko mówię: Wiecie, że to tylko film, co nie?”
Dajcie mi V! Przed pojawieniem się na wielkim ekranie, Greene była zapaloną cheerleaderką. „Upadałam, upuszczali mnie – ludzie po prostu mnie nie łapali. Teraz moje kości łamią się w sposób, w który żadnej 24-latce nie powinny!”

Oślepiające światła, wielkie miasto: Jako nowa twarz DKNY, Ashley spędzała wiele czasu w Nowym Jorku, odpoczywając od sławy. „W Nowym Jorku jest coś, co totalnie kocham. Po prostu, w Nowym Jorku nikt się mną nie przejmuje. To mi odpowiada. Każdy ma swoje sprawy. Każdy ciągle gdzieś biega.”
Życie w ciągłym biegu: Ten rok będzie pracowitym dla Greene, która pojawi się na wielkim ekranie u boku Jennifer Garner i Olivii Wilde w Butter (w tym miesiącu), oraz nadchodzącym thrillerze The Apparition – och, a czy wspomnieliśmy już o kolejnej części kasowego Zmierzchu, Przed Świtem cz. 2?
Potrójne zagrożenie: Jej czarująca kariera aktorska tylko dodała ambicji tej młodej aktorce i modelce: „Sądzę, że to świetne przejście między możliwą karierą reżyserską czy produkcyjną w świecie filmu.”
Źródło: ashleymgreene.org

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...