wtorek, 15 maja 2012

Wywiad z Robem dla rosyjskiego Elle Girl


W marcowym wydaniu rosyjskiego wydania Elle Girl pojawił się wywiad z Robertem, dotyczący głównie jego roli w "Uwodzicielu". 
Opowiedz o swoim nowym filmie, Rob. Podobno twoją partnerką miała zostać Nicole Kidman?Tak było. Nie wiem co się stało, ale w ostatnim momencie Nicole wszystko odwołała. W rezultacie rolę otrzymała Uma Thurman.
A ciebie czym przyciągnął „Bel Ami”?Tak naprawdę, kiedy w zeszłym roku mój agent przysłał mi scenariusz, nawet nie wiedziałem, kto to taki ten Maupassant. Ale scenariusz mi się spodobał, mimo że samej powieści na oczy nie widziałem.
I czym zaintrygowała cię ta historia?Wydało mi się, że w tej historii jest coś aktualnego i w dzisiejszych czasach. Tak naprawdę świat pełen jest takich mężczyzn jak mój bohater – pod frakiem i cylindrem skrywają pożądanie, zawiść, niezdrową zazdrość i wiele innych wad. Takim facetom zawsze jest wszystkiego za mało, nawet jeśli osiągnęli pożadany cel, zaczynają polować na następny.
Czyli kompletne przeciwieństwo stałego w uczuciach Edwarda ze „Zmierzchu”?O tak, i bardzo mi się to podoba. Uważam, że to dla mnie ogromny krok naprzód – zdradzić swoje zmierzchowe emploi i zagrać bohatera pełnego zgnilizny.

A czy taki bohater jest ci w jakiś sposób bliski?Mogę powiedzieć, że naprawdę wczułem się w charakter mojej postaci, wydobyłem z podświadomości coś demonicznego.
Nie było ciężko? W końcu obcowanie ze swoją ciemną naturą nie jest niczym miłym.Nie, bardzo mi się to podobało. I doświadczenie związane z pracą nad negatywnym bohaterem, i w ogóle cała ta epopeja – kostiumy, dekoracje, chociaż ogólnie było ciężko.
Nie zżyłeś się za bardzo z obrazem człowieka lekceważącego i próżniackiego? Odpowiedz na przykład, ile pieniędzy masz teraz w portfelu?Tysiąc dolarów.
A co kupiłeś przed wywiadem?Papier toaletowy! To znaczy, że wszystko ze mną w porządku. Stary dobry Rob.
W ogóle się nie zmieniasz?Oczywiście, że się zmieniam. Na gorsze. Na przykład w wieku 17 lat byłem sto razy bardziej surowy niż teraz. Przecież tylu rzeczy jeszcze o sobie nie wiedziałem! (Śmiech.)

Tak? I jaka jest twoja najgorsza wada?O, jest po prostu okropna – jestem koszmarnie gadatliwy.


Źródło: twilightinpolish.ning.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...