wtorek, 31 lipca 2012

Mackenzie o pracy na planie filmu


Q: Chciałbym sie dowiedzieć czego nauczyłaś się o aktorstwie od innych członków obsady z którymi pracowałaś?
Mackenzie: Cóż, najwięcej nauczyłam się po prostu ich oglądając, ponieważ byli sobą, a następnie potrafili stać się bohaterami.
Q: Czy jest  jakaś jedna rzecz, której nauczyłaś się oglądając kogoś i pomyślałaś sobie “Chciałabym być w stanie to zrobić”?
M: Niektóre naprawdę fajne sceny kaskaderskie, które wszyscy robili, kilka przewrotów…Myślę, że to było fajne
Q:  Na konferencji prasowej wspomniałaś o słoiku na przekleństwa…Kto musiał najwięcej pieniędzy wyłożyć?
M: Jak powiedziałam, nie chcę, aby ktoś inny miał z tego powodu kłopoty! (śmiech)

Q: Czy był ktoś kto nie musiał wrzucić pieniędzy do twojego słoika na przekleństwa?
M: Um… Stephenie (Meyer), Taylor (Lautner), Noel (Fisher), Dr. Guri (Weinberg), i kilka innych osób jak Miss Tracey (Heggins), Miss Judi (Shekoni). Większość Cullenów. Ani razu nie przeklneli. Oh! I pani Ashley (Greene). Ani razu nie powiedziała brzydkiego słowa.
Q: Jak wyglądało twoje pierwsze spotkanie z  Taylorem, Kristen i Robem?
M: Cóż spotkałam Kristen i Roba w przyczepie, gdzie robili nam makijaż i fryzury. A Taylora spotkałam po raz pierwszy kiedy…właściwie kręciłam z nim pierwszą scenę.
Q: Kto był największym żartownisiem na planie? A kto największym jajcarzem?
M: Rob był całkiem zabawny. Jego żarty były bardzo śmieszne.
Q: Bardzo cię rozbawiał?
M: Tak. I pan Guri, był też całkiem śmieszny.


Źródło:vampiresdaily.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...