Kristen Stewart nie poddaje się opinii publicznej, nie chce spełniać wszystkich oczekiwań mediów, ale stara się żyć własnym życiem i pozostać sobą.
Lubię usiąść i pomyśleć: O.K. jestem naprawdę sławna, więc jak mam przejść publicznie? Nie wiem, kto mnie zobaczy! Byłoby o wiele łatwiej, gdybym nie była rozpoznawana - donosi brytyjski "Vogue".
Nawet jeśli nie wszyscy w Hollywood myślą tak samo jak Kristen, powinni brać z niej przykład:
Uwielbiam być z grupą ludzi, którzy mają te same wartości, co ja. Ludźmi, dla których proces tworzenia filmów jest sposobem na rozwijanie się.
Wiele osób zastanawiało się, jaki jest koszt sławy? Niektóre gwiazdy narzekają na brak prywatności i wolnego czasu. Inne zasypują nas swoimi zdjęciami, jakby nie umiały już żyć bez uwielbienia fanów i ich komentarzy. Są też tacy, dla których życie celebryty jest sprawdzeniem samego siebie, tego jakimi są ludźmi. Jednak prawdziwe przyjaźnie nawiązują tylko z ludźmi z branży. Kristen chyba ma to w nosie.
źródło: kotek.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz