Ashley Greene stała się rozpoznawalna po roli Alice Cullen w ekranizacjach sagi Zmierzch, ale aktorka jest gotowa zakończyć ten rozdział i dalej rozwijać swoją karierę. Toofab spotkał 25-latkę na światowej premierze “Objawienia” i zapytał o plany na przyszłość i pożegnanie z planem zdjęciowym “Przed świtem”. „W pewnym momencie mojej kariery chciałabym zagrać czarny charakter. Myślę, że byłoby to dość zabawne i odmienne od roli Alice. Wspaniałą rzeczą w tej bohaterce jest jej charakter, a najbardziej sympatyczność. Czerpię z tego korzyści, ponieważ mogę przyjmować inne projekty, a ludzie uświadomią sobie, że to nie ja, że ja tylko gram.”
Choć Kristen Stewart, Robert Pattinson, Taylor Lautner i reszta obsady stali się dla Ashley rodziną, ona optymistycznie zamyka ten rozdział. To trochę dziwnie myśleć, że już nie wrócimy w tym składzie na plan zdjęciowy, ale chcę znaleźć pozytywne strony – wszystkie filmy mam na DVD i nikt mi ich nie odbierze oraz saga dała mi wielką szansę na rozwój aktorski. Mam zamiar iść dalej z uśmiechem na twarzy, a nie wracać smutna do odległej przeszłości.
Źródło: twilightfans.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz