Kiedy LA Times zapytało gwiazdę sagi Zmierzch, Ashley Greene o jej największe, a zarazem najlepsze doświadczenie oraz wspomnienie, które nabyła w ciągu ostatnich kilku lat – może jej wyczucie stylu, tytuł ikony mody, wiele filmowych i telewizyjnych projektów, które dostała po roli w ekranizacjach sagi Zmierzch – ona bez zastanowienia odpowiedziała “fani”.
Pamiętam swoją obecność na pierwszej premierze i chęć rozpłakania się! Po raz pierwszy zobaczyłam wszystkich fanów, którzy napełniali nas miłością i wsparciem. Byli, motywowali do dalszego działania zawsze, od kiedy pamiętam.
Ashley zdaje sobie sprawę ze znaczenia tych dwóch ostatnich ekranizacji, “Przed świtem” w reżyserii Billa Condona.
Jesteśmy na etapie, gdzie zatrzymuję się i myślę “OK, robi się troszkę dziwnie”. To naprawdę dziwne. Nie wrócimy na plan filmowy po ostatniej premierze ‘Przed świtem: części II’. Stworzyliśmy rodzinę, a teraz…wiesz.
Pamiętam swoją obecność na pierwszej premierze i chęć rozpłakania się! Po raz pierwszy zobaczyłam wszystkich fanów, którzy napełniali nas miłością i wsparciem. Byli, motywowali do dalszego działania zawsze, od kiedy pamiętam.
Ashley zdaje sobie sprawę ze znaczenia tych dwóch ostatnich ekranizacji, “Przed świtem” w reżyserii Billa Condona.
Jesteśmy na etapie, gdzie zatrzymuję się i myślę “OK, robi się troszkę dziwnie”. To naprawdę dziwne. Nie wrócimy na plan filmowy po ostatniej premierze ‘Przed świtem: części II’. Stworzyliśmy rodzinę, a teraz…wiesz.
Źródło:zmierzch.ocom.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz