Rob i Kristen pokazują się jednocześnie! Ale... dzieli ich cały kontynent

Jeden wieczór - dwie imprezy, dwa duże oficjalne wydarzenia. Stewart na festiwalu w Toronto, a Pattinson na gali MTV. Byli kochankowie zmierzyli z kamerami, fotoreporterami i szeroka publicznością. W tym samym czasie, ale 4 tyś kilometrów od siebie. Kristen bała się wystąpić z Robertem na jednej scenie? A może to Pattinson nie chciała widzieć u swojego boku bohaterki największego od miesięcy skandalu w show-biznesie. Prawdy nigdy pewnie nie poznamy. Zobaczcie, jak obie gwiazdy poradziły sobie podczas publicznych wystąpień.

Kristen Stewart
Gwiazda "Zmierzchu" poleciała do Toronto, aby promować na tamtejszym festiwalu swój najnowszy film "W drodze". To pierwsze tak duże publiczne wydarzenie od czasu skandalu, który wywołała romansem z reżyserem Rupertem Sandersem.

Robert Pattinson
Zgodnie z zapowiedzią, podczas gali MTV VMA wyemitowano dłuższy zwiastun ostatniej części sagi Zmierzchu. Z tej okazji na scenie pojawili się aktorzy, którzy wystąpili we wszystkich częściach przeboju kinowego. Zabrakło na niej tylko Stewart. Oczywistym jest, że uwaga wszystkich skupiła się na Robercie Pattinsonie - w końcu to jedno z jego pierwszych publicznych wyjść po skandalu. Aktor zachowywał się... tak jak zwykle. Śmiał się, żartował z kolegami z planu, nie wyglądał na specjalnie przygnębionego.

Za to Kristen Stewart nie miała najweselszej miny. Ale w jej przypadku to nic nowego, ani niepokojącego. Aktorka znana jest ze swojego jednego wyrazu twarzy - nieuśmiechniętej, lekko znudzonej gwiazdy, która ma pretensje do całego świata, że jest sławna.

Tym razem jednak były momenty, kiedy 23-letnia aktorka uśmiechała się przed obiektywami, ale jej dobry nastrój sprawiał wrażenie wymuszonego. Mimo że na czerwony dywan Stewart wkroczyła ubrana w piękną, kwiecistą suknię od Zuhaira Murada, nie wyglądała zbyt kwitnąco.
Dopiero u boku wielkich gwiazd Kristen Stewart wyglądała na bardziej zrelaksowaną i zdystansowaną. Ale może to tylko poza.
Fani aktorki godzinami czekali na swoją ulubioną gwiazdę.
W końcu, tuż przed samą premierą aktorka zjawiła się. Wyglądała jednak na przytłoczoną zamieszaniem wokół własnej osoby.
źródło