czwartek, 20 grudnia 2012

Kristen Stewart dla New York Magazine!


Świeżo odcięta od Zmierzchu, Kristen  Stewart ukazuje swoje nowe oblicze w  filmie Waltera Salles’a, adaptacji książki „W drodze”,  Jacka Kerouac’a. Jako Marylou, wolna duchem towarzyszka Sal’a Paradise i Dean’a Moriarty, pozbywa się ubrań, jak i w równym stopniu zachowań. Rozmawiała z Kyle Buchanan dla New York Magazine.
Marylou jest oczywiście inna niż Bella ze Zmierzchu. Ale czy różni się też od ciebie?
Kristen Stewart: Nie chciałabym być wciągnięta w projekt, jeśli musiałbym udawać. Nie czuję, żebym wychodziła poza strefę własnego komfortu, kiedy gram różne role, nawet jeśli bardzo różnią się od tego kim pozornie jestem. Odnajduję się zawsze gdzieś tam głęboko w środku.
Jesteś mniej powściągliwa po zrobieniu takiego filmu, jak ten, gdzie naprawdę musisz być naga?
Kristen Stewart: To zabawne: Stawiając mury, myślisz, że chronisz siebie, ale tak naprawdę wtedy dostajesz mniej od życia. Jeśli będziesz ukrywać się za ścianą, nie będziesz mógł patrzeć ponad nią. Pozbawiasz się tak wiele, jeśli starasz się zbyt świadomie odciąć od tego co się tam znajduje. Jeśli czujesz, że ktoś rozwala Ci te ściany, pozwól mu. W życiu musisz znaleźć ludzi, których potrzebujesz, a nie tych, z którymi jest ci po prostu wygodnie żyć.
 W tym momencie, twoją uwagę przyciągają bardziej filmy niezależnych wytwórni niż hity?
Kristen Stewart: Nie mam nic przeciwko robieniu wielkich filmów, ponieważ możesz stać się suką i narzekać razem z innymi. Chodzi o to, co powstrzymuje cię od zrobienia i poczucia tego naprawdę. Ale potem, na koniec dnia, i tak będziesz siedział w białym pokoju -  to cała rzecz o byciu aktorem -  musisz mieć wyobraźnię.
 Patti Smith niedawno zasugerowała Ci, że mogłabyś  ją zagrać w filmowej wersji „Just Kids”, wiem, że kochasz tę książkę.
Kristen Stewart: Miała bardzo podobny wpływ, do tego, jaki wywarło na mnie „W drodze”. Nigdy nie będę typem takiej osoby, jak Patti Smith, która odczuwa przymus nieustannego tworzenia, ale czujesz się jakoś osłabiony [po przeczytaniu tego!] Jesteś jak: „Boże, muszę zbudować siebie jeszcze raz! Muszę wykorzystać każdą sekundę! Dlaczego, do licha, siedzę bezczynnie?”

Źródło:kristenandrobert.net

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...