W zeszłym tygodniu Fashion Magazine przeprowadził wywiad z Kristen Stewart, twarzą nowego zapachu Balenciagi, FloraBotanica, który na sklepowych półkach pojawi się już jesienią! Pomiędzy biznesowymi spotkaniami i przyjęciami w ogrodzie, na których gospodarzem była właśnie Kristen i jej przyjaciel, a zarazem projektant Nicolas Ghesquière, magazyn przeprowadził szczery wywiad w cztery oczy z aktorką i dzięki niemu dowiedzieliśmy się trzech nowych ciekawostek o KStew.
Kocha swoją skórzaną kurtkę od Balenciagi
W lipcowym numerze magazynu Vanity Fair dziennikarz słusznie zauważył, że aktorka nie rozstaje się z skórzanym wyrobem Balenciagi. Na kolacji poświęconej premierze FloraBotanici założyła bladoniebieską sukienkę, na którą dumnie zarzuciła skórzaną kurtkę. Strój dopełniła czarnymi botkami.
Rzuca słowo “Fu*k” na każdym kroku
W wywiadzie magazyn doliczył się sześciu powtórzeń, a na kolacji – o wiele więcej.
Nienawidzi wręczania żywych kwiatów
“Chciałabym zachować je nienaruszone w ogrodzie. To szczegóły potrzebne do poruszania się. Gdy dostaję bukiet, czuję, że te kwiaty są martwe. Pachną wspaniale, ale nie jestem ich wielką fanką” powiedziała Kristen. Mała uwaga do Roberta Pattinsona: jeśli chciałbyś, aby KStew stała się twoją prawdziwą narzeczoną, wyślij jej bukiet wykonany z metalowych kwiatów, podobny do promującego nowy zapach Balenciagi, który wygląda dziko i niebezpiecznie. “Wyobraż sobie tą wielką, metalową kompozycję…wyglądałaby super. Poślubiłabym kogoś, kto wysłałby mi ją.”
źródło: zmierzch.ocom.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz